„Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa”.
(Rz 10,17)

Możliwość korzystania z SOW miał każdy, kto zapragnął odnowić lub umocnić swoją wiarę. Z tej możliwości skorzystało 112 osób. Codzienne systematyczne czytanie Słowa Bożego, prowadzenie notatek uświadomiło nam po raz enty, że wiary się nie posiada, wiarę łatwo można stracić, ale wiarę należy zdobywać co dnia poprzez wierne codzienne czytanie i słuchanie Słowa Bożego- to pozwala nam właściwie przeżyć wydarzenia trudne, radosne, bolesne.

Duchu Święty, dziękujemy Ci za dar wiary!

Poniżej świadectwa osób, które przeżyły kurs:

Szczęść Boże,
Uczestniczyłam w seminarium odnowy wiary w Krynicy i pragnę podzielić się swoim świadectwem.
Podczas spowiedzi generalnej, po 37 latach mego życia w końcu dotarło do mnie jak mocno mnie Pan Bóg kocha. Wiedziałam niby o tym cale życie,ale dopiero wtedy to odczułam. Poczułam się akceptowana, kochana taką jaką jestem. Dotarło do mnie ze nic nie muszę robić by Bóg mnie kochał. Wystarczy bym była jak kwiat, któremu do szczęścia potrzeba tylko promieni słonecznych. On kocha nas wszystkich takimi jakimi jesteśmy. Ogarnęła mnie wtedy wielka radość!!!!! Bóg kocha każdego z nas z naszymi wadami i słabościami. Bo takimi nas stworzył by pięknymi i dobrymi. Miłość Bożą poczułam także podczas sakramentu namaszczenia chorych, w szpitalu po wypadku. Ogarnęła mnie wielka radość, ufność, miłość.
Jeśli nie wiecie jak zacząć swoje życie z Bogiem , Jezusem i uważacie, że macie w sobie za mało miłości i wiary, aby Go kochać powiedzcie Mu: Panie Jezu moje serce jest zimne i z kamienia i nie znam Ciebie w cale. Ale ja pozwalam Tobie, abyś mnie kochał. Zezwalam na Twoją miłość.

I od tej chwili w waszym życiu zaczną się dziać cuda!

Zostańcie z Bogiem

Któż jak Bóg!

Jestem grzesznikiem. moje dotychczasowe życie było życiem bez Boga, chociaż byłem pewny, że jestem prawdziwie wierzącym Chrześcijaninem. Byłem smutny, niecierpliwy, zły na świat i ludzi, bez uśmiechu na twarzy, z problemami życia codziennego. Stroniłem od znajomych, unikałem kontaktów z innymi. Ludzie bali się mnie i mojego spojrzenia. Ale Pan Bóg mnie kocha, spełnia prośby każdego z nas jeśli są one zgodne z Jego wolą. Pan Bóg mnie wysłuchał i dał mi łaskę nawrócenia się. Zacząłem szukać Boga, ale też pojawili się na mojej drodze odpowiedni ludzie. Zapragnąłem zmian w swoim życiu. Zmian w mojej relacji do Boga i do ludzi. Najpierw chciałem przeprosić Pana Boga za moje grzechy. Dlatego wziąłem udział w Seminarium Odnowy Wiary i w tym czasie przystąpiłem do spowiedzi generalnej. Od tego momentu jestem innym człowiekiem, inaczej patrzę na świat i ludzi, jestem spokojny i radosny, ale przede wszystkim moje relacje z Panem Bogiem są realne i prawdziwe. Wierzę, kocham, ufam i dziękuję Bogu każdego dnia, za Jego niezmierzoną miłość do Mnie. Wiem, ze życie będzie pełne prób i trudności, ale warto się trudzić dla Miłości.

Podczas tego seminarium w mojej rodzinie dokonało się wiele zmian, a w szczególności u mojego męża. Już od 5 lat modlę się do Boga, aby mój mąż przestał pić alkohol i przestał palić papierosy. Jest. b. nerwowym człowiekiem, przez alkohol zatraca w sobie wszystko to, co ma najlepsze. Odsuwa się od rodziny, nie potrafię kochać i rozmawiać ze swoimi córkami, które potrzebują go teraz najbardziej. Jesteśmy małżeństwem od 30 lat. Od początku małżeństwa okazywał mi czułość i dobroć, ale już wtedy powinnam zobaczyć, ze ma problem z alkoholem i kobietami. Pił, bawił się z kobietami i ranił mnie, a ja za każdym razem mu przebaczałam, bo przecież co Bóg złączył, człowiek nie rozłączy. Jego upijanie, poniżanie mnie i rodziny były bolesne, ale nigdy nie wątpiłam, wiedziałam, że kiedyś nastąpi zmiana w naszej rodzinie i zapali się w jego głowie lampka i zrozumie, że bez Boga nie ma nic.
P. Jezus doświadczał mnie i moją rodzinę, różnymi znakami ciągle pokazywał na mojej drodze co robić, teraz dokonał wielkiego uzdrowienia w sercu mojego męża, poprzez ostry zawał serca. Dwa tygodnie temu podczas Mszy św. zaczęło go kłuć w sercu i paraliżowało mu rękę i teraz wiem, że Mateczka go uratowała. Bo w tym samym dniu modliłam się i wręcz krzyczałam: “Boże zrób coś żeby mój mąż zmienił się”. I dostałam odpowiedź. Mimo, iż mój mąż przeszedł ostry, rozległy zawał, został ocalony i uleczony. Żyje i przestał pić i nagminnie palić.
Chwała Panu!
Natomiast ja doznałam miłego daru. Zostałam opiekunem Kręgu Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej, która co miesiąc będzie gościła w moim domu i uzdrawiała wszystkie nasze problemy.
Chwała Panu!

Seminarium Odnowy Wiary było dla mnie bardzo owocne, bo odkryłam pogłębienie wiary, pokój w moim sercu, wyciszyłam się, więcej rozmyślam o świętych i przekładam to na moje życie i mam teraz dobre myśli.
Dzięki Duchowi Świętemu zmieniam swój sposób bycia, na modlitwie mogę się skupić i we Mszy św. też mogę uważnie uczestniczyć.
Na adoracji mogę spokojnie się modlić, moge z Panem Jezusem rozmawiać, mogę się wgłębiać rozmyślaniem o życiu Jezusa.
Tę przemianę odczułam podczas modlitwy wstawienniczej, kiedy ks. Maciej i animatorki modliły się nade mną i od tego czasu czuję, że zmieniam się na lepszego człowieka i że moge być bliżej Boga.
Cytat: Narodzenie Pana Jezusa
“W tamtych dniach cesarz August wydał edykt, aby sporządzono spis ludności całego kręgu ziemi. Jest to pierwszy spis, jakiego dokonano za rządów Kwiryniusza, namiestnika Syrii. Szli więc wszyscy, każdy do swojego miasta rodzinnego, aby dać się wpisać do rejestru”.

I ja dowiedziałam się, ze będą rekolekcje Odnowy w Duchu św. (od SNE: prawdopodobnie pomyłka autorki świadectwa, która uczestniczyła w Seminarium), więc zapisałam się, bo chciałam pogłębić sobie wiarę i otworzyć się na Ducha św.
17 X rozpoczęło się Seminarium Odnowy Wiary, jestem na nich pierwszy raz. Przyjeżdżają ludzie z różnych stron, każdy słucha z wielkim zaangażowaniem te wykłady, bo sa ciekawe i pouczające oraz owocne i naprawdę można sobie pogłębić wiearę i być bliżej Boga.
Za te wszystkie dobre i piękne dary duchowe dziekuje Panu Bogu i Wam wykładowcy za to piękne Seminarium Odnowy Wiary. takir rekolekcje mogłam przeżyć pierwszy raz.
Bóg zapłać.

Zapraszamy do galerii zdjęć